Ostatni komentarz u gajowego Maruchy.
Józef powiedział/a
2013-01-22 (wtorek) @ 17:56:46
Nie mozna ksiezy nowoordusowych którzy porzucili NOM i wstąpili do FSSPX traktować jak czarne owce. Wiedzieli dlaczego to robią i nalezy im się szacunek za odkrycie prawdy. Nie mozna też z FSSPX czynić zamknietego bastionu i traktować z góry księży, co zapukali do dzwi Tradycji. Jestem niektórymi wypowiedziami zniesmaczony.
ps- zgnile kompromisy z Rzymem mnie nie interesują.

Dwa komentarze od gajowego Maruchy pozwolę sobie umieścić.

Dzięcioł powiedział/a
2013-01-21 (poniedziałek) @ 10:19:40
Panie Gajowy, ma Pan rację, że popularność Bractwa wzrasta. W Polsce też to widać. Ostatni z wielką radością poznałem kolejne osoby pozytywnie patrzące na działalność Bractwa. Jest nas coraz więcej, musimy być tylko bardziej ofiarni i odporni na syreni śpiew modernistów. Pozdrawiam!

Marucha powiedział/a
2013-01-21 (poniedziałek) @ 10:34:45
Re 2:
Polska jest i tak wyjątkowo oporna na powrót do Tradycji, a to ze względu na kult polskiego (?) papieża, Jana Pawła II – którego każde słowo było nieomylne według mniemania katoliczników.
Swoją drogą.. cóż zostało z tego entuzjazmu, przejawiającego się podczas wizyt Jana Pawła II? Jakieś lepsze zrozumienie, czym jest katolicyzm? Pogłębienie wiary?
Nie, nic trwałego nie zostało. Jeśli już, to raczej spłycenie wiary i jej wykoślawienie w duchu ekumaniactwa i dialogu.

''Po owocach ich poznacie''

Mój Protest
===========

List ten wysyłam do księży z mojej listy ponieważ ks Mieczysław Burdzy nie dał odpowiedzi i pewnie pozostaje w swej nieświadomości w sprawach Intronizacji i Klękania do Komunii św.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
List ten dotyczy wąskiego tematu i mam nadzieję, że wynika to tylko z braku wiadomości i świadomości w sprawie Intronizacji Jezusa na Króla Polski.
Nie zabierałbym głosu w tej sprawie gdyby nie przybycie z Toronto księdza Mieczysława Burdzy do Ottawy i w spotkaniu Kół Różańcowych pod kościołem gdyby ksiądz Mieczysław nie zasiał ziarna niezgody wśród nas. Nie jest to jedyny ksiądz, który głosi nieprawdziwe informacje o Ksiedzu Piotrze Natanku i o Intronizacji.
Nie znajduję żadnego uzasadnienia logicznego aby głosić ludziom niezorientowanym w sytuacjach prawnych, że ksiądz Piotr Natanek jest ekskomunikowany. Nie znajduję usprawiedliwienia dla tego typu naginania faktów do swoich celów.
Poinformowałem księdza Mieczysława, że ksiądz Piotr Natanek jest suspendowany i do ekskomuniki mu bardzo daleko, ma się to tyle jak różnica pomiędzy piekłem i Niebem.
Ksiądz Mieczysław Burdzy poszedł w tym miejscu jeszcze dalej strasząc wszystkich mówiących o księdzu Natanku i jego kazaniach grzechem z którego się trzeba spowiadać.
W tym momencie stanowczo protestuje.
Zdrowy rozsądek powinien mieć jakieś granice.
Zauważyłem tylko i zgłaszam to do rozważenia, że pewne osoby latają już do Spowiedzi w Ottawie z grzechu, "słuchałam kazania ks Natanka, słyszałam jak ktoś rozmawiał o księdzu Natanku."
Tak jak w Ottawie do tej pory mieliśmy spokój w tej sprawie tak dziś zauważyłem wiele polskich rodzin przeniosło się do innych kościołów w Ottawie gdzie mają spokój od narzucanego wiernym "grzechu ks Natanka". Czy to jest dodatek jako 11 Przykazanie Boże czy może 6 grzech Przykazań Kościelnych?
Pytanie pozostaje, jakie to herezje głosi ks Piotr Natanek, bo po wielu latach nie podano nawet jednej.
Mnie nawet ks Piotr Natanek nie interesował do tego stopnia aby stawiać moje wszystkie żetony na księdza Piotra.. Wie o tym dobrze ks proboszcz gdy wycofałem się z egzekwowania przyjętej przez parafię zamówionej przez parafian Mszy św o specjalne błogosławieństwa Boże dla księdza Piotra Natanka, kiedy on jeszcze nie był suspendowany. Dlatego w sprawie ks Piotra i Rycerzy Chrystusa Króla odpowiedziałem ks Mieczysławowi Burdzy, że ta sprawa to nie wymysł ks Piotra Natanka a jest to sprawa Objawień Prywatnych Rozalii Celakówny i bardziej ks Tadeusza Kiersztyna.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym bo akurat niedawno zginął w wypaku pod ciężarówką.
To on zajął się Rozalią Celakówną i jej świątobliwym życiem i doprowadził do zebrania pełnej dokumentacji czyli Postulacji a w 2007 roku ksiądz dr Piotr Natanek skierowany z Kurii Krakowskiej zbadał dokumentację i przyłożył pieczęć. Od tamtego też czasu zaczął popadać w "różne tarapaty" swemu biskupowi....
W broszurce wydanej w 2007 roku, którą trzymam w ręku Nowenna Chrystusa Króla widzę Imprimatur Biskupa.
Wracając do śp ks Tadeusza Kiersztyna warto się zapoznać z tym wykładem aby się nie ośmieszać w głoszeniu "swojego poglądu" na sprawy Intronizacji.
Dodam tylko, że ośmieszanie Rycerzy Chrystusa Króla nie jest godne ust kapłanów, szczegolnie biorąc pod uwagę, że dokumenty Intronizacji, Nowenny Chrystusa Króla i inne zyskały Imprimatur Biskupa diecezji Bielsko Żywieckiej jeszcze w roku 2007.
Nikt zdrowy na ciele i umyśle nie wyśmiewa Rycerstwa Maryji Niepokalanej założonego przez ogłoszonego już teraz świętym, Maksymiliana Marię Kolbe. Zresztą jego początki z zakładaniem Rycerstwa Niepokalanej były podobne.
Dlatego warto czytać żywota świętych by się doinformować jak zostać świętym.
Wracając do ks Piotra Natanka, nie należy ignorować faktu, że od roku 2009 zaczął on otrzymywać Orędzia nazwane Orędziami na czasy Ostateczne.
Mamy obowiązek badać proroctwa a nie wyśmiewać.
Wracając do parafii św Jacka w Ottawie to z bólem muszę stwierdzić, że tracimy naszych parafian w szybkim tempie. Widuję Polaków w innych kościołach Ottawy i to całe tuziny Polaków i o zgrozo tych bardziej pobożnych.
Po wizycie ks Mieczysława Burdzy w Ottawie i jego sugestiach do grup różańcowych o likwidowaniu i odsuwaniu ludzi niepewnych z życia parafii niedwuznacznie wskazując na mnie, moja sytuacja stała się niejasna i trudna.
Ile rodzin nie pobrało kopertek na datki na tacę w tym roku? Ile rodzin nigdy się nie zarejestrowało nigdy w kancelarii?
Czy ksiądz Mieczysław Burdzy zdaje sobie sprawę jak bartdzo prześladowanie pobożnych wiernych osłabia całą wspólnotę?
Ile parafia w Ottawie straciła wiernych i wpływów na tacę?
Jak mała jest składka tygodniowa w porównaniu z innymi parafiami?
Czy ksiądz Mieczysław i inni zdają sobie np sprawę z tego, że Papież i Kościół Katolicki naucza o Klękaniu do Komunii św i nigdy żaden Papież i nigdy Kościół Katolicki nie nauczał aby udzielać Komunii na stojąco i do rąk?
Ano taka jest Prawda. To kto nauczał i wprowadził Komunię na stojąco i kto zlikwidował klęczniki i balaski?
Co to jest Indult Papieski ze wszystkimi warunkami koniecznymi, o tzw Komunii na stojąco i do rąk?
To nie są równoprawne formy.
Jedna jest nauczana przez Papieża i KK a druga to dyspensa na zasadach wyjątku. Dyspensa zdejmująca piętno grzechu z tej niegodnej formy i tylko z tej formy w szczególnych okolicznościach.
Wszyscy powinni sobie zdawać jasno sprawę, że dzieci do Pierwszej Komunii powinne być przyuczone zgodnie z nauką Papieża i KK tj klękania do Komunii.
W sprawie dzieci nie można się nawet podpierać dyspensą czyli Indultem o Komunii na stojąco i do rąk.
link do wykładu ks Tadeusza Kiersztyna
ks.Tadeusz Kiersztyn - Prawda o Intronizacji Chrystusa Króla Polski

Proszę księdza, zdecydowałem że jednak najpierw wyślę ten list tylko do księdza zamiast do wszystkich księży z mojej listy wysyłkowej.
Czekam na odpowiedź w mojej sprawie czy ksiądz jest gotowy wycofać nieprawdziwe informacje jakimi zarzucił nieświadomie Ottawę?
W Ottawie podlegamy biskupowi Ottawy i te napady na Polaków wydrukami pseudodokumentów, śmiesznych samych w sobie nie jest na miejscu.
Nikt nikomu do tej pory nie nakazywał spowiadać się np że słuchał przemówień Stalina, Gomółki czy Hitlera.
Może ksiądz jest zbyt młody by ich pamiętać. Więc czemu ta panika w sprawie pobożności góralskiej księdza Natanka? Dla informacji, dn 4 października 2012 ks biskup Stanisław Dziwisz udzielił ks Natankowi zezwolenie na odprawienie Mszy św w kościele w Makowie Podhalańskim.
Dnia 4 grudnia 2012 ks biskup Stanisław Dziwisz spotkal się z ks Piotrem Natankiem i jego mamą Anastazją.
Widać wyraźnie, że ks Piotr Natanek nie jest ekskomunikowany, nieprawdaż?
Z pełnym szacunkiem
Stanisław Piasta
Ottawa
email adress
stanpiasta.com@gmail.com

fr_giovanni — 2013-01-21 13:31:26:
Lefebryści – mylicie się!(...)

Co gorsza, opinie prawników idą w tym kierunku, że przynależność do bractwa wyklucza możliwość przyjmowania Komunii św., która jest m.in. wyrazem jedności braterskiej uczniów Chrystusa Pana
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Przynależność do Bractwa PX,dotyczy jedynie osób konsekrowanych, tak jak z przynależnością do zakonu Ojców Jezuitów na przykład.
Swoją drogą, jakoś watykańskich i pomniejszych przedstawicieli Kościoła posoborowego, nie krepują wspólne modły a nawet interkomunie z heretykami i schizmatykami.

Wszyscy duchowni łącznie z papieżami przysięgali, że dochowają wierności orzeczeniom Magisterium KK. Katolików powinnością, jest wszędzie i zawsze o tym im przypominać.

Z Kodeksu Prawa Kanonicznego 1917

Wszystko również, co przez święte kanony i sobory powszechne, a zwłaszcza przez święty Sobór Trydencki i Sobór Watykański zostało podane, określone i wyjaśnione, a w szczególności o najwyższym zwierzchnictwie Biskupa Rzymskiego i o nieomylnym jego nauczycielstwie, bez zastrzeżeń przyjmuję i wyznaję; żadnych natomiast przeciwnych twierdzeń i kacerstw, przez Kościół nie uznanych, odrzuconych i potępionych, ja także nie uznaję, odrzucając je i potępiając.
Ja N. obiecuję, przyrzekam i zaręczam, że tę prawdziwą wiarę katolicką, poza którą nikt zbawionym być nie może, a którą ja teraz dobrowolnie wyznaję i prawdziwie w sercu swoim żywię, całkowicie i nieskażenie aż do ostatniego tchu życia, przy pomocy Bożej, stale chować i wyznawać będę; nadto wedle sił swoich starać się będę, aby moi podwładni i ci, o których piecza do mnie z obowiązku ma należeć, tę wiarę zachowywali, głosili i jej nauczali.
Tak niech mi pomoże Bóg i ta święta jego Ewangelia.

Lefebryści – mylicie się!

Komentarz jaki pojawił się na naszej stronie wywołał ogromny sprzeciw – trudno się dziwić, bo dotknął tych, którzy uważają siebie za prawowity Kościół.
Msze według starego rytu są odprawiane także w Kościele katolickim
W najnowszym, papierowym wydaniu naszego tygodnika (z datą 27 stycznia - od czwartku w kioskach) zamieszczamy komentarz do sprawy lefebrystów i ich statusu w Kościele. O zdanie zapytaliśmy ks. dr. hab. Jarosława Lipniaka, kapłana który z mandatu bp. Ignacego Deca odpowiada za kontakty ekumeniczne w diecezji. Jego opinia, oparta na wypowiedziach hierarchów jest jednoznaczna – Jest to suspendowane stowarzyszenie życia apostolskiego. Bractwo nie ma jedności ze Stolica Apostolską. Na temat statusu Bractwa Piusa X w 1988 roku wypowiedziała się dobitnie Konferencja Episkopatu Polski. Konferencja jednoznacznie stwierdziła, że to zgromadzenia kapłańskie jest schizmatyckie. Podobne stanowisko dziesięć lat później w liście pasterskim zajął abp Tadeusz Gocłowski.
A zniesienie ekskomuniki nie zmieniło tego i było konieczne jako gest dobrej woli ze strony Benedykta XVI oraz umożliwiło prowadzenie dialogu, który z winy Bractwa św. Piusa X znajduje się w impasie, gdyż członkowie bractwa nie chcą uznać preambuły dogmatycznej wymaganej przez Stolice Apostolską, by bractwo mogło cieszyć się jednością z Kościołem katolickim.
Co gorsza, opinie prawników idą w tym kierunku, że przynależność do bractwa wyklucza możliwość przyjmowania Komunii św., która jest m.in. wyrazem jedności braterskiej uczniów Chrystusa Pana, którzy gromadzą się w Świętym Kościele Apostolskim pod przewodnictwem Biskupa Rzymu. – Warto wiedzieć, że w grudniu 2010 roku Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik zabronił uczestnictwa w liturgii sprawowanej przez członków bractwa, którzy działają bez mandatu biskupa. We Wrocławiu bractwo działa z całą pewnością bez zgody tamtejszego metropolity – zaznacza ks. Lipniak.

Źródło: Lefebryści – mylicie się!

Lefebryści – dialog niemożliwy

ks. Roman Tomaszczuk

Trzeba podziwiać Ojca Świętego, że ma tyle siły, by wciąż wyciągać rękę do schizmatyków.
Oto podjęta została kolejna próba ze strony Benedykta XVI zaproszenia lefebrystów do dialogu. Impas w jakim znalazły się rozmowy ze schizmatykami, wydaje się boleć tylko Watykan, bo lefebryści nie spieszą się z odpowiedziami na warunki powrotu do jedności z Kościołem.
Tymczasem ich wrogość wobec tego, co nazywamy Kościołem posoborowym, zaraża kolejne pokolenie wrażliwych i wartościowych młodych katolików. Bo charakterystyczne jest właśnie to, że do tradycjonalistów w ogóle (zarówno tych katolickich jak i schizmatyckich), dołączają przede wszystkim ludzie młodzi, wykształceni i gorliwi. Źle się czują w Kościele z gitarą, dlatego szukają Kościoła z chorałem gregoriańskim. To uproszczenie, ale oddające istotę swego rodzaju sprzeciwu jaki wyrażają wobec nadużyć liturgicznych, braku dyscypliny kościelnej czy niejednoznaczności w ortodoksji podczas dialogu z niewierzącymi, Żydami, protestantami czy wyznawcami innych religii. Idealizują przeszłość, by w niej znaleźć schronienie przed "kościelną demoralizacją".
Problem jednak w tym, że tak jak część katolickich teologów fałszywie zinterpretowała wskazania Soboru Watykańskiego II i stworzyła groteskowy Kościół liberalny i bez tożsamości Apostolskiej, tak lefebryści w akcie sprzeciwu wyruszyli drogą, którą nie może iść Kościół, bo jest drogą izolacji wobec świata – co zresztą doprowadziło tychże lefebrystów do tego samego co liberałów i modernistów: wypaczenia prawdy o hierarchicznym Kościele, kierowanym przez Ducha Świętego. Charakterystyczne, że lefebryści ignorują całkowicie istnienie ogromnej większości wiernych, teologów i duchownych, którzy dali się poprowadzić Duchowi Świętemu i realizują wskazania Soboru Watykańskiego II w duchu, w jakim zostały sformułowane: troski o przyszłość głoszenia Dobrej Nowiny i wypełnienia misji Kościoła. Lefebryści karmią się patologicznym marginesem, który paradoksalnie jest im potrzebny, żeby mieli wrażenie, że ich schizmatycka postawa jest uprawniona.
W rozmowie z lefebrystami, choć jest ich w Polsce niewielu, to można na nich trafić, a w naszym regionie będzie to niestety coraz częstsze, gdyż Bractwo św. Piusa X otwarło swoją kaplicę we Wrocławiu, uderza fakt, że w swej argumentacji przeciwko współczesnemu Kościołowi sięgają po fakty, których nie powstydziliby się Świadkowie Jehowy. Co gorsza dialog z lefebrystami w swej strukturze jest identyczny, jak ten z ludźmi o mentalności sekciarskiej: brak ciągłości argumentów i logiki wywodu, bo za każdym razem (czyli dość szybko) gdy obnaża się miałkość i tendencyjność ich racji, ci sięgają po kolejny temat. Straszne.
Trzeba się zatem modlić, w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan, o nawrócenie lefebrystów, szczególnie tych z naszej diecezji. To nasi bracia i nasze siostry (ciekawe, że przede wszystkim bracia..., sióstr jakby mniej było), więc są dla nas cenni niczym zagubiona owca dla Dobrego Pasterza i Jego namiestnika – Benedykta XVI.

Źródło: Lefebryści – dialog niemożliwy

Tak fr parvus.
Bp Williamson wskazuje kłamstwa które rozkładają KK i od środka i z zewnątrz ale nikt nie chce podjąć wątku w dyskusji!
Narazie bp Williamsona i jego wiernych odcina się od organizmu Kościoła zamiast zdiagnozować która część jest zdrowa a która zgniła?
Wielkość holokaustu, jest ważną informacją-zmieniła bieg historii
Przyczyny 9-11 bardzo ważną informacją-informacja zmieniła bieg historii
Istnienie w KK komunistów, masonów zmienia bieg historii!

fr parvus

Weźmy na ten przykład choćby jeden temat, mniej znany.
Bp Williamson nie wierzy w zniszczenie wieżowców w Nowym Jorku przez paliwo samolotów.
Nikt, kto ma dwie szare komórki ciągle aktywne też w to nie wierzy aby oblane paliwem ruszta pieca mogły się stopić.
Problem jest, że to kłamstwo o samolotach i paliwie jest powszechnie akceptowane.
Jeden Bp Williamson ma natchnienie i odwagę sprzeciwić się temu kłamstwu.
Jeden Bp Williamson miał odwagę sprzeciwić się wielu innym kłamstwom, które rozkładają Kościół Katolicki i od środka i od zewnątrz.

fr_parvus — 2013-01-21 12:22:44:
Stasiu takie teksty maruchy szkodzą samemu Bractwu. Ten to jeszcze jest łagodny, ale ile oszczerstw napisał ten "gajowy".
I nic dziwnego, że potem biskupi nie zezwalają na Mszę Trydencką.
=====================================================
Widzę parvusku, że dobierasz się do nieobecnych, którzy nie odpowiedzą na twój bełkot. Obrobiłeś po kolei wszystkich na portalu, a że ci nie wyszło po twojej myśli, więc szukasz kolejnej ofiary. Wejdź na stronę gajowego i wskaz tam co mu masz do powiedzenia, a nie rzucaj błotem zza węgła.