Wzór Matki Bolesnej, czyli bój z szatanem o macierzyństwo
W „Pasji” Mela Gibsona Maryja musi się mierzyć z krążącym nieustannie wśród oprawców Chrystusa szatanem. Zły, drżąc na jej widok, stara się kusić w jeden tylko sposób – zabić nadzieję, iż cierpienie …Więcej
W „Pasji” Mela Gibsona Maryja musi się mierzyć z krążącym nieustannie wśród oprawców Chrystusa szatanem. Zły, drżąc na jej widok, stara się kusić w jeden tylko sposób – zabić nadzieję, iż cierpienie Boga za ludzkie grzechy ma jakiś sens. Współczesną areną walki z Matką Bożą stało się macierzyństwo, którego Ona jest nieskazitelnym wzorem.
Pan Jezus bity pięściami po głowie przez oszalałych z nienawiści faryzeuszy, następnie wydany przez Piłata na ubiczowanie i w końcu na śmierć krzyżową. Nawet zniewagi i razy wymierzane mu przez Żydów oraz żołnierzy a także bicze z ostrymi, zagiętymi końcówkami rozrywające Jego ciało na kawałki, wydają się być niczym przy drodze z ciężkim krzyżem na plecach – ciężarem grzechów całego świata. Słony pot drażnił poranione koroną cierniową rany, zaś lepiące się do zakrwawionego ciała szaty, z każdym ruchem boleśnie rozszarpywały rany pleców, brzucha i nóg. W tym straszliwym trudzie, znoszonym nieludzkim wysiłkiem, nie był jednak sam. Była z nim Ona – Matka.…Więcej
Pan Jezus bity pięściami po głowie przez oszalałych z nienawiści faryzeuszy, następnie wydany przez Piłata na ubiczowanie i w końcu na śmierć krzyżową. Nawet zniewagi i razy wymierzane mu przez Żydów oraz żołnierzy a także bicze z ostrymi, zagiętymi końcówkami rozrywające Jego ciało na kawałki, wydają się być niczym przy drodze z ciężkim krzyżem na plecach – ciężarem grzechów całego świata. Słony pot drażnił poranione koroną cierniową rany, zaś lepiące się do zakrwawionego ciała szaty, z każdym ruchem boleśnie rozszarpywały rany pleców, brzucha i nóg. W tym straszliwym trudzie, znoszonym nieludzkim wysiłkiem, nie był jednak sam. Była z nim Ona – Matka.…Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
MariaBarbara
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Wielu nie rozumi nauk Jezusa, wielu nawet ich nie czyta. Powinnismy patrzec na wiare z punktu widzenia Pana. Chyba niektorzy nie zdaja sobie sprawy ze graja role wspolczesnych faryzeuszy. Ich tradycje, obrzedy i czyste rece byly wazniejsze niz milosc do blizniego. Temu przeciwstawial sie Pan Jezus.
post o wodzie i chlebie otwiera droge do nieba
sama maryja w medjugorie przypomina co chrzescijanstwo praktykowało ale zapomniało
sam jezus na pytanie apostołów dlaczego nie mogli wyzucic ducha to odpowiedział ze tego rodzaju duchów to tylko postem mozna wyzucic a ja w ksiazece modlitewnej z 1968 r znalazłem ze trzeba poscic w srody i piatki
sama maryja w medjugorie przypomina co chrzescijanstwo praktykowało ale zapomniało
sam jezus na pytanie apostołów dlaczego nie mogli wyzucic ducha to odpowiedział ze tego rodzaju duchów to tylko postem mozna wyzucic a ja w ksiazece modlitewnej z 1968 r znalazłem ze trzeba poscic w srody i piatki
MariaBarbara 18:49
Nawet mi wrozysz antychrysta? A czy byc modernistka to grzech? Przeszlosci nie dosiegniesz , jesli masz wiare to tylko dzis, i patrz na przyszlosc a nie wstecz.
________________________________________________________________
Z komentarza damira80 nie wynika żadna wróżba - czytaj ze zrozumieniem.
Tak, zdecydowanie być modernistą i pochwalać modernistów, to grzech. Wiara nie …Więcej
MariaBarbara 18:49
Nawet mi wrozysz antychrysta? A czy byc modernistka to grzech? Przeszlosci nie dosiegniesz , jesli masz wiare to tylko dzis, i patrz na przyszlosc a nie wstecz.
________________________________________________________________
Z komentarza damira80 nie wynika żadna wróżba - czytaj ze zrozumieniem.
Tak, zdecydowanie być modernistą i pochwalać modernistów, to grzech. Wiara nie przychodzi sama, to łaska od Boga, ale o pomnożenie wiary musisz dużo jeszcze się modlić szanowna damo. Modernizm uderza w Chrystusa i Jego Oblubienicę, jeśli to zrozumiesz, wtedy zabieraj głos.
Nawet mi wrozysz antychrysta? A czy byc modernistka to grzech? Przeszlosci nie dosiegniesz , jesli masz wiare to tylko dzis, i patrz na przyszlosc a nie wstecz.
________________________________________________________________
Z komentarza damira80 nie wynika żadna wróżba - czytaj ze zrozumieniem.
Tak, zdecydowanie być modernistą i pochwalać modernistów, to grzech. Wiara nie przychodzi sama, to łaska od Boga, ale o pomnożenie wiary musisz dużo jeszcze się modlić szanowna damo. Modernizm uderza w Chrystusa i Jego Oblubienicę, jeśli to zrozumiesz, wtedy zabieraj głos.
MariaBarbara
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Nawet mi wrozysz antychrysta? A czy byc modernistka to grzech? Przeszlosci nie dosiegniesz , jesli masz wiare to tylko dzis, i patrz na przyszlosc a nie wstecz. A co do czelnosci, to tylko twoj sposob rozumowania. Bo moje serce przepelnione Chrystusem zawsze jest radosne.
MariaBarbara 16:16
damira, pomimo burzy serce radosne.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cieszy mnie to, ale niech będzie radosne i nie przewrotne, tak jak miałaś czelność napisać poniżej. Jeśli nie dostrzegasz pewnych zmian na złe (delikatnie pisząc) w KK, to tylko mogę Ci pogratulować, że możesz …Więcej
MariaBarbara 16:16
damira, pomimo burzy serce radosne.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cieszy mnie to, ale niech będzie radosne i nie przewrotne, tak jak miałaś czelność napisać poniżej. Jeśli nie dostrzegasz pewnych zmian na złe (delikatnie pisząc) w KK, to tylko mogę Ci pogratulować, że możesz być jedną z tysięcy, bądź milionów, którzy pójdą za Antychrystem. Jesteś typową modernistką. Zapominasz, że to Bóg, Pismo Św., Tradycja, a dopiero na 4 miejscu jest człowiek, któremu należy się posłuszeństwo i na pewno nie bezwzględne.
damira, pomimo burzy serce radosne.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cieszy mnie to, ale niech będzie radosne i nie przewrotne, tak jak miałaś czelność napisać poniżej. Jeśli nie dostrzegasz pewnych zmian na złe (delikatnie pisząc) w KK, to tylko mogę Ci pogratulować, że możesz być jedną z tysięcy, bądź milionów, którzy pójdą za Antychrystem. Jesteś typową modernistką. Zapominasz, że to Bóg, Pismo Św., Tradycja, a dopiero na 4 miejscu jest człowiek, któremu należy się posłuszeństwo i na pewno nie bezwzględne.
MariaBarbara
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
damira, pomimo burzy serce radosne.
MariaBarbara 15:50
Dodam jeszcze ze kazde slowo lub dzialanie oslabiajace nasz KK , kazdy atak na Papieza, to krok zwycieski szatana w sercach przewrotnych ¨wiernych¨.
___________________________________________________________________
Dobrze się czujesz kobieto? 
Więcej
MariaBarbara 15:50
Dodam jeszcze ze kazde slowo lub dzialanie oslabiajace nasz KK , kazdy atak na Papieza, to krok zwycieski szatana w sercach przewrotnych ¨wiernych¨.
___________________________________________________________________
Dobrze się czujesz kobieto?
Dodam jeszcze ze kazde slowo lub dzialanie oslabiajace nasz KK , kazdy atak na Papieza, to krok zwycieski szatana w sercach przewrotnych ¨wiernych¨.
___________________________________________________________________
Dobrze się czujesz kobieto?
W „Pasji” dręczonemu Chrystusowi nieustannie, obok Matki Bożej, towarzyszy również szatan. Ten, który Jej szczerze nienawidzi. Ona bowiem nie tylko była wolna od pierworodnego grzechu, lecz stanowiła również całkowite przeciwieństwo zbuntowanego anioła. Ów wszak jest uosobieniem pychy i nieposłuszeństwa, Ona zaś pełna pokory i wierna do końca Bożej woli.
MariaBarbara
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Dodam jeszcze ze kazde slowo lub dzialanie oslabiajace nasz KK , kazdy atak na Papieza, to krok zwycieski szatana w sercach przewrotnych ¨wiernych¨.
Wojna szatana z Maryją to wojna o ludzkie dusze. Każda, wyrwana spod opieki Niepokalanej Rodzicielki jest wielkim sukcesem Złego. Każde zabite nienarodzone dziecko, każdy zabieg in vitro, ośmieszenie tradycyjnego modelu rodziny – to milowe i skrzętnie obmyślane diabelskie kroki rewolucji.
Wojna szatana z Maryją to wojna o ludzkie dusze. Każda, wyrwana spod opieki Niepokalanej Rodzicielki jest wielkim sukcesem Złego. Każde zabite nienarodzone dziecko, każdy zabieg in vitro, ośmieszenie tradycyjnego modelu rodziny – to milowe i skrzętnie obmyślane diabelskie kroki rewolucji.
Maryjna boleść to przekaz nadto oczywisty: macierzyństwo wiąże się z trudem, nawet cierpieniem. W dobie lansu na „fajne” macierzyństwo z dzieckiem pod obserwacją „całodobowej” opiekunki i matką pracującą od świtu do zmierzchu, w dobie wciąganych na sztandary haseł o prawie kobiety do „swego brzucha”, i wreszcie w czasach konsumpcyjnego podejścia do życia poczętego, to wzór precyzyjnie celujący …Więcej
Maryjna boleść to przekaz nadto oczywisty: macierzyństwo wiąże się z trudem, nawet cierpieniem. W dobie lansu na „fajne” macierzyństwo z dzieckiem pod obserwacją „całodobowej” opiekunki i matką pracującą od świtu do zmierzchu, w dobie wciąganych na sztandary haseł o prawie kobiety do „swego brzucha”, i wreszcie w czasach konsumpcyjnego podejścia do życia poczętego, to wzór precyzyjnie celujący w zepsute sumienia współczesnych ludzi.
Słony pot drażnił poranione koroną cierniową rany, zaś lepiące się do zakrwawionego ciała szaty, z każdym ruchem boleśnie rozszarpywały rany pleców, brzucha i nóg. W tym straszliwym trudzie, znoszonym nieludzkim wysiłkiem, nie był jednak sam. Była z nim Ona – Matka. Trwała przy Nim w każdej nieomal minucie Jego Męki. Nawet wówczas, gdy nie mogła Go zobaczyć, nachyliła swoje ucho nad posadzką …Więcej
Słony pot drażnił poranione koroną cierniową rany, zaś lepiące się do zakrwawionego ciała szaty, z każdym ruchem boleśnie rozszarpywały rany pleców, brzucha i nóg. W tym straszliwym trudzie, znoszonym nieludzkim wysiłkiem, nie był jednak sam. Była z nim Ona – Matka. Trwała przy Nim w każdej nieomal minucie Jego Męki. Nawet wówczas, gdy nie mogła Go zobaczyć, nachyliła swoje ucho nad posadzką, by spróbować usłyszeć Jego oddech, poczuć ciepło Jego zbitego ciała, powieszonego na łańcuchach w ciemnym lochu.
Pan Jezus bity pięściami po głowie przez oszalałych z nienawiści faryzeuszy, następnie wydany przez Piłata na ubiczowanie i w końcu na śmierć krzyżową. Nawet zniewagi i razy wymierzane mu przez Żydów oraz żołnierzy a także bicze z ostrymi, zagiętymi końcówkami rozrywające Jego ciało na kawałki, wydają się być niczym przy drodze z ciężkim krzyżem na plecach – ciężarem grzechów całego świata.