W dawnym kościele wierni sami wybierali swojego Biskupa.
X Piotr powinien być już dawno Biskupem Krakowa,kiedy katolicy zmadrzeja i zaczna sami wybierać sobnie Biskupów jak w średniowieczu.
Przedwczoraj było Św Biskupa Andrzeja Korsini, miasto włoskie wybrało go na swojego Biskupa.

Jak myslicie czy nie czas na powrót dobrego zwyczaju w kościele, my sami powinnismy wybierać Biskupów a nie kolesie po kumoterce przysyłaja nam różnych przebierańców.

I popatrzcie nie było systemu wyborczego i komputerów , ani mediów a w średniowieczu wiedzieli kto jest świetym i nadaje sie na biskupa, teraz taki postep i wybieraja nam za nas same miernoty .
Rebelius 11 godziny temu

X Piotr powinien być już dawno kardynałem, jak nie prymasem Polski,to najwybitniejszy duchowy przywodca Polski, to najlepszy kaplan jakiego poznalem , nawrocił już wiele osób , ma charyzmę, idzie niechybnie ku świętości, to mógłby być następca Kardynala Wyszyńskiego.

Niestety nie w naszym piekielku polskim.

To jest taka głupota naszych pasterzy jak gdyby trener polskierj drużyny nie powołał Lewandowskiego do drużyny a jeszcze go prześladował.

Głupota Polska nie zna w tym przypadku granic.

Modlę się o mądrość dla naszych zamulonych pasterzy.

Dobrze promujcienaszego polskiego świetego kaplana,tak dalej trzymać X Piotr idzie prosta droga do świetości, ja osobiscie polecam jego książki , sa unikalne, będą kiedyś wykladane na wszystkich uczelniach i seminariach.
Jest to nasz najwiekszy skarb narodowy, ceńmy go , bo jest niepowtarzalny, będzie świętym a jego wrogowie zostana całkowicie zapomniani i wykresleni z polskiej historii jako zdrajcy kościoła.

Dobrze promujcienaszego polskiego świetego kaplana,tak dalej trzymać X Piotr idzie prosta droga do świetości, ja osobiscie polecam jego książki , sa unikalne, będą kiedyś wykladane na wszystkich uczelniach i seminariach.
Jest to nasz najwiekszy skarb narodowy, ceńmy go , bo jest niepowtarzalny, będzie świętym a jego wrogowie zostana całkowicie zapomniani i wykresleni z polskiej historii jako zdrajcy kościoła.