Wiadomości Gloria.tv z dnia 4 lipca 2016 r.
2. Katolicka amerykańska telewizja EWTN pozwala na krytykę Franciszka
3. Kardynał Zen z Hong-Kongu przestrzega przed porozumieniem Watykanu i Chin
Ojciec Adam Szustak OP zezwoliłby osobom trwale żyjącym w grzechu ciężkim na przyjęcie Komunii
W jednym z ostatnich wideo, promowanym przez portal deon.pl jako inspiracja duchowa, o. Adam Szustak OP odniósł się do adhortacji Amoris Laetitia. W ogólnych słowach wspomniał na różne jej interpretacje i wyraził nieco ogólnej niepewności. Na końcu dobitnie stwierdził, że jeśli jakaś para niesakramentalna po kilku latach prawdziwej „pracy” z „kierownikiem duchowym” żyje „życiem chrześcijańskim” i „szuka Boga”, to: „ja dopuściłbym takich ludzi do sakramentu Eucharystii”.
Przypomnijmy, że zgodnie z Pismem Świętym i Familiaris Consortio Jana Pawła II jest to niemożliwe: „Kościół jednak na nowo potwierdza swoją praktykę, opartą na Piśmie Świętym, niedopuszczania do komunii eucharystycznej rozwiedzionych, którzy zawarli ponowny związek małżeński. Nie mogą być dopuszczeni do Komunii świętej”.
Katolicka amerykańska telewizja EWTN pozwala na krytykę Franciszka
W programie Word Over w EWTN 23 czerwca bieżącego roku gościł prawnik kościelny o. Gerald Murray, który wyraził opinię, iż wypowiedź Franciszka odnośnie do nieważności większości małżeństw katolickich, jest „lekkomyślna” i błędna. W jednej z ostatnich wypowiedzi Franciszek mówił także o tym, że konkubinaty to „prawie małżeństwa”. Ojciec Murray stwierdza: „Dla papieża powiedzieć, że [zamieszkiwanie ze sobą] jest prawdziwym małżeństwem – jakkolwiek by to wyglądało, zanim nie będzie małżeństwa w Kościele – jest nieodpowiednie”. Dalej o. Gerald twierdzi: „Nie powinniśmy nigdy powodować wśród ludzi fałszywego przekonania, po pierwsze, że grzech jest dobry, po drugie, że sakramenty są nieskuteczne, bo żyjemy w niełatwej kulturze. A po trzecie, powinniśmy właśnie zawsze mówić, że to, co jest prawdziwe wczoraj, jest prawdziwe dzisiaj i jutro. Nie możemy zmienić nauczania Kościoła”.
Kardynał Zen z Hong-Kongu przestrzega przed porozumieniem Watykanu i Chin
Kardynał Zen apeluje do sumienia wiernych i przestrzega przed ewentualnym porozumieniem Stolicy Apostolskiej z władzami komunistycznych Chin (na które, jak twierdzi, musiałaby być z konieczności wyrażona także zgoda Franciszka). Kardynał przypomina, że choć w zasadzie nie powinniśmy krytykować tego, co zatwierdza papież, to jednak ostatecznie należy sprzeciwić się treści wszystkich porozumień, które przeciwstawiają się naszej wierze. W Kościele w Chinach istnieje Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików, które jest lojalne wobec komunistycznych władz państwowych (jego członkowie mają różną relację z Watykanem), oraz Kościół podziemny wierny Stolicy Apostolskiej i Magisterium, sprzeciwiający się ingerencji Chin w wewnętrzne sprawy Kościoła.