Czy biskupi polscy jeszcze nie dojrzeli ?
Wpisał: Mirosław Dakowski
11.11.2015.
Czy biskupi polscy jeszcze nie dojrzeli ?
11.11.2015 środa – Święto Niepodległości. Jak co roku otaczamy sejm Różańcem Świętym. Od czterech lat gromadziliśmy się pod sejmem i tym bardziej teraz powinniśmy tam być by parlamentarzyści odbudowali Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii. Msza Św. za Ojczyznę u św. Aleksandra o 10-tej a później przemarsz pod sejm.
Było z 500 osób, trzech księży, żadnej zakonnicy. Tym ostatnim zabraniają pod karą piekła? Czy karą nie-oglądania telewizji??
Trzy razy modląc się okrążyliśmy cały kompleks sejmowy.
Oczywiście -me®dia nic nie zauważyły. Od tego przecież są...
Biskupów jeszcze nie zauważyłem.
Czy biskupi jeszcze nie dojrzeli?
Rozważmy oba znaczenia tego pytania:
1) Dojrzeć oczami.
My widzimy i alarmujemy, że sytuacja narodu polskiego jest krytyczna:
Tak pod względem moralnym:
- (potop propagandy anty-moralności, gender, zboczeń itp., słabość nauczania Kościoła i wiele podobnych...),
- jak też majątkowym:
- Brak uwłaszczenia, choćby łatwej do przeprowadzenia przed ćwierć wiekiem - małej prywatyzacji, - rabunek podatkowy, przez ZUS itp.
Czy biskupi tego nie widzą? Czy ktoś lub coś im zabrania zobaczenia? A może mają mówić, udawać, że wszystko jest cacy??
2) dojrzeć do czegoś:
Czy biskupi w swej większości uważają, że „jeszcze za wcześnie”?? To kiedy tej nędzy będzie tyle, by Ich sumienia poruszyć, by czara się przelała?
Może ich jednak pęta kolegialność, demokracja narzucona przed pół wiekiem Owczarni Chrystusa? Może te komisje, Konferencje, kompromisy?
Matko Boża, pomóż im, pomóż nam.
11.11.2015.
Czy biskupi polscy jeszcze nie dojrzeli ?
11.11.2015 środa – Święto Niepodległości. Jak co roku otaczamy sejm Różańcem Świętym. Od czterech lat gromadziliśmy się pod sejmem i tym bardziej teraz powinniśmy tam być by parlamentarzyści odbudowali Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii. Msza Św. za Ojczyznę u św. Aleksandra o 10-tej a później przemarsz pod sejm.
Było z 500 osób, trzech księży, żadnej zakonnicy. Tym ostatnim zabraniają pod karą piekła? Czy karą nie-oglądania telewizji??
Trzy razy modląc się okrążyliśmy cały kompleks sejmowy.
Oczywiście -me®dia nic nie zauważyły. Od tego przecież są...
Biskupów jeszcze nie zauważyłem.
Czy biskupi jeszcze nie dojrzeli?
Rozważmy oba znaczenia tego pytania:
1) Dojrzeć oczami.
My widzimy i alarmujemy, że sytuacja narodu polskiego jest krytyczna:
Tak pod względem moralnym:
- (potop propagandy anty-moralności, gender, zboczeń itp., słabość nauczania Kościoła i wiele podobnych...),
- jak też majątkowym:
- Brak uwłaszczenia, choćby łatwej do przeprowadzenia przed ćwierć wiekiem - małej prywatyzacji, - rabunek podatkowy, przez ZUS itp.
Czy biskupi tego nie widzą? Czy ktoś lub coś im zabrania zobaczenia? A może mają mówić, udawać, że wszystko jest cacy??
2) dojrzeć do czegoś:
Czy biskupi w swej większości uważają, że „jeszcze za wcześnie”?? To kiedy tej nędzy będzie tyle, by Ich sumienia poruszyć, by czara się przelała?
Może ich jednak pęta kolegialność, demokracja narzucona przed pół wiekiem Owczarni Chrystusa? Może te komisje, Konferencje, kompromisy?
Matko Boża, pomóż im, pomóż nam.