Sarah: "w żadnym razie nie jestem przeciw Franciszkowi"

Kardynał Robert Sarah żałuje, że został umieszczony "na szczycie listy przeciwników papieża Franciszka", chociaż powiedział, że "ten, kto jest przeciwny papieżowi, jest poza Kościołem".

Rozmawiając z NCRegister 8 lutego, wyznaje: te oskarżenia "złamały mi serce i głęboko mnie zasmuciły".

Jest przekonany, że Franciszek nie zwraca uwagi na "takie fałszywe insynuacje", podkreślając ponownie, że "w żaden sposób nie jest w opozycji do papieża Franciszka".

Jest jednak "zaniepokojony […] dziwnym synodem" odbywającym się w Niemczech i uważa, że bogate niemieckie organizacje kościelne naciskają na Franciszka, by zniósł celibat.

Dla Saraha byłoby to "katastrofą", ponieważ oznaczałoby to, że życie kapłańskie nie jest pełnoetatowe, ale jest tylko jednym z wielu zobowiązań.

Sarah wyjaśnia, że wrogowie celibatu wyprowadzają argumenty z "błędów historycznych" i "teologicznych nieporozumień".

Żonaci kapłani z pierwszych wieków byli zmuszeni do powstrzymania się od stosunków seksualnych, a celibat został potwierdzony na Soborze w Elwirze (305), mówi.

Dopiero znacznie później Wschód zniósł celibat "nie wyrzekając się nigdy ontologicznego związku między kapłaństwem a abstynencją".

#newsJwhhlpefam