Memorandum z roku 1961: obraz żydów w katolickim nauczaniu

Memorandum pod powyższym tytułem skierował w lipcu roku 1961 na ręce kard. Augustina Bei – przewodniczącego watykańskiego Sekretariatu do spraw jedności chrześcijan Amerykański Komitet Żydowski.
Całość w języku angielskim: www.ajcarchives.org/…/6A3.PDF

Poniżej  tłumaczenie fragmentów:
“(…) Dzisiejsze katolickie nauczanie zawiera zniesławiające przekłamania i pominięcia, które mogą powodować wrogość i pogardę wobec żydów. Nauczanie takie pojawia się w całej monatrualnej absurdalności na tle prawdziwych stosunków między katolicyzmem i judaizmem (…) Jedna z najbardziej szkodliwych przyczyn antysemityzmu jest błędne nauczanie religijne, albowiem powoduje ono mylne przekonanie, że idee antysemickie posiadają aprobatę ze strony najwyższego moralnego i duchowego autorytetu.
Z powyższego powodu Amerykański Komitet Żydowski uważa za swój obowiązek przedstawienie tejże kwestii Głowie Kościoła, dołączając swój głos do innych głosów proszących o ponowne zbadanie i rewizję katolickich źródeł nauczania w kwestii żydów w zakresie w jakim naruszają one przykazania miłości i braterstwa. Czynimy to bez oskarżeń i bez złośliwości, kierowani wyłącznie wiarą, że wyplenienie religijnego antagonizmu przysporzy wiele pożytku zarówno chrześcijanom, jak i żydom oraz wzmocni siły duchowe w świecie (…)
Wiele przebadanych przez nas tekstów zawiera oskarżenie, wskazując lub sugerując, że żydzi jako lud są wyłącznie i wspólnie odpowiedzialni za śmierć Syna Bożego i że zostali przeklęci, potępieni i odrzuceni przez Boga. Oto ich przykłady:
Żydzi chcieli zhańbić Chrystusa poprzez jego śmierć na krzyżu.
Większość ludu żydowskiego… chce jego śmierci jako bluźniercy i wydaje go Rzymianom na ukrzyżowanie (…)
Głosił boskość Chrystusa, którego żydzi ukrzyżowali.
Przeklęcie przez Chrystusa drzewa figowego i jego uschnięcie symbolizowało potępienie i zniszczenie ludu żydowskiego, którego żywot nie przyniósł owocu.
Żydzi jako lud odrzucili Chrystusa i od tego czasu tułają się po ziemi bez świątyni, ofiary i Mesjasza.
Poganie zajęli miejsce żydów w królestwie Chrystusa (…)
Sugestia wspólnej winy ludu żydowskiego jest często wzmacniana przez szczególne użycie słowa “żydzi”. W niektórych książkach (tak jest np. w Ewangelii św. Jana, z czego autorzy memorandum zapewne zdawali sobie sprawę – przyp. tł.) wrogowie Jezusa są określani jako żydzi, a określenia tego nie używa się w stosunku do jego przyjaciół i zwolenników. Na przykład nie używa się słowa żydzi w następujących fragmentach:
Chrystus wybrał dwunastu, którzy mieli stać się fundamentami Jego królestwa.
Cała rzesza, licząca ponad pięć tysięcy słuchała cały dzień Mistrza, zapominając nawet o jedzeniu. (…) Zestawmy te cytaty z kolejnymi – zwłaszcza pierwszym, w którym historia i logika uległy rażącemu przekręceniu:
To w dzień, w którym Chrystus wskrzesił z grobu Łazarza, żydzi postanowili go zabić. Ale obawiali się ludu (czyż lud nie był żydami?) Pismo mówi nam, że Judasz czekał na sposobność by wydać swojego Mistrza żydom. Pozostawali w ukryciu z obawy przed żydami, że mogą ich wydać na śmierć podobnie jak ich mistrza (por. J 20, 19 jako źródło tego “antysemickiego” stwierdzenia – przyp. tł.) (…) W powyższych i podanych niżej przykładach rodzajowego określenia “żydzi” używa się w sposób dowolny.

(…) Sposób traktowania w katolickich książkach faryzeuszy może być kwestionowany na kilku płaszczyznach. Nie rozróżnia się faryzeuszy mimo że sam Nowy Testament wyróżnia tych, którzy się sprzeciwiali i tych, którzy wspierali Jezusa i się z nim przyjaźnili. Nie przypisuje się im prawdziwej motywacji religijnej – brak jest wskazania, że faryzeusze, którzy sprzeciwiali się Jezusowi mogli tak czynić ze szczerego przekonania. Na przykład mówi się, że faryzeusze okazywali wzburzenie twierdzeniami Jezusa, nie uwzględniając możliwości ich rzeczywistego wzburzenia. Katolicki uczeń otrzymuje zatem obraz całkowicie nikczemnej i obłudnej grupy pełnej jedynie nienawiści i zatwardziałego zaślepienia wobec Jezusa (…) W swojej książce o chrześcijańskiej katechizacji i żydach o. Paul Demann pisze: “sposób w jaki podchodzimy do faryzeuszy i ich oceniamy wydaje się prawdziwym testem ducha naszego nauczania. Zbyt często zamiast widzieć w nich i uwagach kierowanych do nich przez Jezusa odbicie naszej własnej obłudy, ciasnoty umysłu, naszego własnego formalizmu ulegamy pokusie przyjmowania wobec nich takiego samego podejścia jakie oni przyjmowali wobec grzeszników i celników. Przedstawienie faryzeuszy w sposób historycznie i teologicznie właściwy oznacza ukazanie, że ich pokusy, grzechy, wyrzuty pod ich adresem nie mogą być odnoszone do ich grupy, lecz powinny być raczej rozpatrywane w ponadczasowym i uniwersalnym znaczeniu. Oznacza to zrozumienie i uczynienie zrozumiałym, że nie są problemem oni (jako nasze przeciwieństwo), lecz my, którzy kryjemy się za nimi. ” W żadnym z materiałów przeznas przebadanych nie przedstawiono problemu faryzeuszy w sposób do jakiego nawołuje o. Demann.(…) Opisując chrześcijaństwo dokonuje się często niesprawiedliwych i nietrafnych porównań z wiarą żydowską. Judaizm jest opisywany jako religia legalistyczna, skupiona wyłącznie na zewnętrznych praktykach, pozbawiona miłości, miłosierdzia i współczucia. Katolickim studentom nie mówi się, że miłość Boga i bliźniego pojawiła się po raz pierwszy w Starym Testamencie i jest tam tak samo nakazana jakw Nowym. Szczodrze szkaluje się judaizm by zwiększyć kontrast z chrześcijaństwem:
(…) “Pierwszym męczennikiem był św. Szczepan… ukamienowany za obronę nowej wiary i prawa pogan (nie-żydów) do zbawienia” (sugeruje się że św. Szczepan został zabity za głoszenie zbawienia poza wiarą żydowską. Tymczasem, żydzi wtedy i teraz nie przeczą, że wiary inne niż ich własna mogą prowadzić do zbawienia. Rabinackie powiedzenie “wszyscy prawi na ziemi mają udział w przyszłym świecie” padło prawie 100 lat przed Jezusem)(…) Zainteresowanie Kościoła jego wpływem na stosunki wobec niekatolików potwierdzają pewne zmiany poczynione w liturgii podczas ostatnich 6 lat. I tak, w roku 1955 Św. Kongregacja do spraw rytów wprowadziła “Flectamus genua” (formułę przyklęknięcia – przyp. tł.) przy modlitwie za żydów podczas nabożeństwa Wielkiego Piątku, zaś w roku 1958 po wstąpieniu na tron papieża Jana XXIII z modlitwy wielkopiątkowej usunięto odniesienia do “wiarołomnych żydów” i “żydowskiej wiarołomności”. W roku 1959 z Aktu Poświęcenia Rodzaju Ludzkiego (stanowiącego część Mszy o Najświętszym Sercu, Błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, liturgii święta Chrystusa Króla oraz liturgii pierwszego piątku miesiąca) usunięto następujące zdanie: “Wejrzyj wreszcie okiem miłosierdzia swego na synów tego narodu, który niegdyś przez tak długo był twoim narodem wybranym. Niech spłynie i na nich twa Krew, której oni niegdyś wzywali na siebie jako zdrój odkupienia i wiecznego życia.”
Wreszcie w roku 1960 z rytuału Chrztu konwertytów usunięto następujące zdanie: “Horresce Judaicam perfidiam, respue Hebraicam superstitionem.”

(…) Aby zapewnić by duch dobrej woli ku ludziom innej wiary mógł poruszyć całą wspólnotę Kościoła, z szacunkiem żądamy, prywatnie bez podawania tego do wiadomości publicznej by Jego Świątobliwość papież Jan XXIII spowodował wydanie przez Watykan precyzyjnych dyrektyw – właściwymi ścieżkami i stosownie do ustalonych mechanizmów – w celu ulepszenia nauczania katolickiego o żydach i judaizmie, oczyszczając wszelkie katolickie edukacyjne i liturgiczne publikacje z nieścisłych, zniekształconych, zniesławiających lub zawierających uprzedzenia stwierdzeń o żydach jako grupie. Tego typu rewizja spowoduje zapewnienie zgodności ksiag i materiałów nauczycielskich z precedensem wprowadzonym przez ostatnie zmiany w liturgii Kościoła poczynione przez obecnego papieża i jego poprzedników.
My, członkowie Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego – organizacji, której celem jest wzmacnianie współpracy i zrozumienia między religijnymi i rasowymi grupami w Stanach Zjednoczonych – uważamy, że ulepszenie katolickiego nauczania o żydach jest zadaniem pilnym o ważnym znaczeniu dla duchowego zdrowia tak Ameryki, jak całego świata.”

This entry was posted in Historia Kościoła, Rewolucja SW II and tagged , , , , , , . Bookmark the permalink.

1 Response to Memorandum z roku 1961: obraz żydów w katolickim nauczaniu

  1. Pingback: Memorandum z roku 1961 – postulaty żydowskie odnośnie zmian w liturgii | ZAŚCIANEK PORUSZA – ZAPISKI

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.