| | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Rangi | Rejestracja | Profil | Wiadomości | Zaloguj
Linki | Ekipa | Regulamin | Galeria | Artykuły | Katalog monet | Moje załączniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nerwa
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 122
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rettinger

Kim był Józef Rettinger i dla kogo naprawdę pracował?
Podajcie żródła.
Dziękuję

Czw 10 Sie, 2006 1:05

Powrót do góry
Grzegorz
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 419
Skąd: Sztokholm
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Biskup polowy Gawlina podaje w swoich wspomieniach co nastepuje.

Pan Rettinger z pochodzenia zyd, nalezal do masonerii i w latach 30tych dzialal w Meksyku wspierajac tamtejsza marksistowska rewolucje i straszliwe przesladowania meksykanskich katolikow.
Wtedy trakze zostal prawdopodobnie zwerbowany przez sowiecki wywiad.

Potem byl doradca i szara eminencja przy rzadzie Sikorskiego, doradca ministra Kota. Mozna podejrzewac ze Rettinger byl sowiecka wtyczka(jedna z kilku) w Polskim Rzadzie w Londynie.

Wiecej info jutro.
Pozdr
G

Czw 10 Sie, 2006 9:05

Powrót do góry
Nerwa
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 122
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re

Czy przypadkiem nie działał potem na dwa fronty? Czy nie miał też powiązań z wywiadem JKM?

Czw 10 Sie, 2006 9:08

Powrót do góry
Grzegorz
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 419
Skąd: Sztokholm
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Oto kilka ciekawych cytatow ze wspomien biskupa olowego Gawliny dotyczacych Retingera.


Cytat:
Jozef Hieronim Retinger, 1888-1960, polityk i pisarz polityczny, szara eminencja gabinetu
W. Sikorskiego, w okresie brytyjskim. Radca prawny (pazdzernik 1939-grudzien 1943, charge d affaires w Moskwie sierpien- 3 wrzesnia 1941.


I kilka cytatow,

Cytat:
Z ksiazki Mwankowicz W kosciolach Meksyku przekonalem sie ze Retinger istotnie byl wspopracownikiem Callesa o jego nastawieniu dowiedzialem sie z jego wlasnej ksiazki Morones of Mexic.
Retinger w Meksyku nie tylko Callesowi pomagal ale rowniez walke antyamerykanska prowadzil…


I nastepny cytat

Cytat:
P Retinger podczas wojny byl sekretarzem sp gen Sikorskiego w Londynie, pierwszym polskim charge d affaires w Moskwie i wspopracownikiem p Mikolajczyka. Lacznosc p Retingera z masoneria juz w 1928r wychodzila na jaw.


Relacja z wizyty biskupa w USA.

Cytat:
W San Antonio widzialem sie z delegatem apostolskim na Meksyk, sam Meksykanczyk, ktory zalil se na robote p Retingera….


Kolejny cytat

Cytat:
Pan prezydent(Raczkiewicz) ubolewal ze sekretarzem Sikorskiego stal sie p Retinger, czlowiek chcacy pchanc go do wspolpracy z Sowietami czemu on, Pan Prezydent sie sprzeciwial ze wszelkich sil, gdyz chodzi o walke dobra ze zlem. Nie tylko Niemcy ale zadna miedzynarodowka nie powinna kierowac Polska….


Z listu Gawliny do Sikorskiego

Cytat:
… Otoz Pan Retinger byl podczas Klturkampfu w Meksyku w porozumieniu z wojujaca z Kosciolem organizacja, byl wowczas szara eminencja przy tzw GROMIE, czyli organizacji komunistyczno-rewolucyjnjej ktora sluzyla Callesowi (prezydent Meksyku) do zwalczania Kosciola Katolickiego….Sadze ze on, jako szara eminencja i jego dzialanosc przy Prezydium Rady Ministrow moze nam zaszkodzic…


Po Snierci Sikorskiego Gawlina pisze:

Cytat:
… Zwracano uwage ze po raz pierwszy Retinger nie polecial z Sikorskim i ze Anglicy nie chceili pozwolic na podroz corce Generala.
Sikorski zginal, twerdzili lotnicy, poniewaz zaczna sie politycznie ogrsze czasy dla Polski a wiec trzeba bylo usunac jedynego czlowieka ktory od Alantow otrzymywal obietnice, teraz juz niewygodne…

Pią 11 Sie, 2006 15:30

Powrót do góry
Przemo
Starszy szeregowiec

Starszy szeregowiec




Posty: 25
Skąd: Śląsk
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ratinger

Witam polecam : Jan Pomian; "Józef Retinger. Życie i pamiętniki pioniera Jedności Europejskiej",wyd "Pavo", W-wa 1994, tytuł oryginału "Joseph Retinger. Memoris of an Eminence Grise", 1972. Co jest w środku nie wiem... nie czytałem . Pomian był najbliższym wspólpracownikiem JR od lipca 1948 aż do jego śmierci w 1960.

Pią 11 Sie, 2006 21:06

Powrót do góry
Nerwa
Starszy sierżant

Starszy sierżant




Posty: 122
Skąd: Bydgoszcz
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Re

Dzięki za żródło. W wolnej chwili zdobędę i przeczytam.
pozdrawiam

Sob 12 Sie, 2006 3:10

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Rettinger..............hm to chyba najbardziej wplywowa postac wywodzaca sie z Polski na swiecie w XX wieku. Chyba ze podalby ktos jakis inny przyklad, moze poza s.p. Papiezu.

Zalozyl lub byl wspolzalozycielem organizacji (klubu), ktory ma do dzis najwieksze wplywy na swiecie. Mial talent i oceniam jego jako "lisa". Polecam tematyke lub publikacje wydane w Wydawnictwie WERS w Poznaniu.

Adres:

Wydawnictwo WERS
skr. poczt. 59
60-962 Poznan 22

Jako publikacje polecam: Zygfryda Hanffa "Historia Polski" Tom 1 + 2, tam jest wiele o Rettingerze napisane.

Czw 17 Sie, 2006 20:05

Powrót do góry
bradl
Podporucznik

Podporucznik





Posty: 291
Pochwał: 1
Skąd: Mirocin Dolny
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Był współzałożycielem tzw. Klubu Bilderberg. Jeżeli interesują was teorie spiskowe to poszukajcie sobie ma ten temat informacji.
Do końca nie jest jasna, także jego misja do kraju, gdy został tu zrzucony, wraz z cichociemnymi.
Retinger jest to postać diametralnie różnie oceniana przez poszczególnych historyków.

Jeżeli chodzi o jego nazwisko to pisze się Retinger a nie Rettinger.

_________________
Moją Ojczyzną jest Polska Podziemna,
Walcząca w mroku, samotna i ciemna...

Stanisław Baliński

-------------------------
Wokół Wykusu
http://ponury-nurt.blogspot.com/p/droga-ponurego-rys-biograficzny-majora.html

Pią 01 Wrz, 2006 12:53

Powrót do góry
miroslawa
Private

Private




Posty: 1
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jozef Rattinger - kim byl? Proba odpowiedzi.

Józef Hieronim Rettinger (1888-1960) nazywany był „szarą eminencją wojennej emigracji” – wysoko ustosunkowany w świecie polityki i międzynarodowej finansjery, wolnomularz, działał jako publicysta i polityk. O potędze tej postaci może zaświadczyć fakt, iż miał on wolny wstęp zarówno na Downing Street, jak i do Białego Domu.
Był synem Józefa Stanisława Rettingera. Po nagłej śmierci ojca, chłopcem zaopiekował się Władysław Zamoyski. W 1906 rozpoczął studia na Sorbonie (literatura). W 1911 wyjechał do Anglii, gdzie nawiązał kontakt z Józefem Korzeniowskim (Conradem), z którym się zaprzyjażnił. W latach 1914-1916 Retinger stworzył tajny kontakt pomiędzy rządem brytyjskim a austriackimi kręgami wojskowymi. Brał dwukrotnie udział w negocjacjach pokojowych w Parmie (1916 i 1917). Działał bardzo ostro przeciwko utworzeniu Armii Polskiej we Francji w 1917 r. W 1919 wyjechał do Meksyku, gdzie był doradcą prezydenta Callesa i brał udział w rewolucji meksykańskiej lat 20-tych i 30-tych.
W czasie II wojny światowej był doradcą politycznym gen. Sikorskiego Od 1941 polski charge d’affaire w Moskwie. Towarzyszył Sikorskiemu również we wszystkich podróżach, z wyjątkiem lotu w którym Sikorski zginął (!). Nie dość na tym. Rettinger pracował jako agent brytyjskiego Intelligence Service i prawdopodobnie NKWD. Był najstarszym wiekiem cichociemnym zrzuconym do kraju; według Normana Daviesa - w celu oceny siły armii podziemnej i ugrupowań komunistów w wojennej Polsce i przekazania tych informacji bezpośrednio Brytyjczykom, dla których informacje polskiego rządu na emigracji, a także sowietów, nie były wystarczająco wiarygodne. Homoseksualista, przy tym katolik, mający wysokie ustosunkowania w Watykanie i wśród hierarchii zakonu jezuitów.
Po wojnie był orędownikiem integracji Europy, organizatorem kongresu europejskiego w Hadze (1948) oraz sekretarzem Ruchu Europejskiego. Podejrzewa się też Rettingera o uczestniczenie w pracach nad wprowadzeniem Rządu Światowego w oparciu o Klub Bilderberg, którego, był inicjatorem i dożywotnim sekretarzem (do 1960).

Miroslawa Kruszewska
Seattle, USA

(Wiecej informacji na stronie internetowej "Glosu Polskiego" z Toronto. Tygodnik otwiera sie w calosci w pdf. na internecie. Polecam!)
[color=black][/color]

Sob 10 Maj, 2008 1:07

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Pani Miroslawo, przekazuje Pani typowa argumentacje w tym przypadku. Tzn. ZYD.... MASON------ ZDRAJCA. No w dodatku homoseksualita. Ciekawe sprawy, ale trzymajmy sie moze faktow. To, ze ktos posiada dobre kontakty w wyzszych sferach nie oznacza, ze jest kims czarowniczym. A tak Rettingera sie zawsze przedstawia.

Sob 10 Maj, 2008 17:21

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam,
zob. dyskusje Smierc gen. Sikorskiego pod koniec,
Cytat:
Retinger w 1944 roku był "personą", znajomkiem Churchilla i Edena, Gubbinsa i Crippsa, wrogiem lub przyjacielem różnych ludzi z "polskiego" Londynu.
Natomiast Chciuk vel Celt był wówczas młodym człowiekiem, kurierem do Kraju.
John Pomian ( właściwie nazywał się jakoś inaczej) był sekretarzem "Retiego" od około 1946/47 r do jego śmierci, ale nawet on nie posiadł wszystkich tajemnic Pana R.
O wyprawie Retingera do Polski pisze obszernie Z.Siemaszko, który rozmawiał w latach 60. z ludźmi bezpośrednio Retingera do Kraju wysyłającymi lub po powrocie go przyjmującymi, a także z tymi, którzy go w Polsce przyjmowali. I niezbyt lubili.
O "Polskiej "przygodzie R. pisze tez A. Janta i O. Terlecki.
Wszystko opublikowano w Paryżu i w Londynie w czasopismach emigracyjnych ( Wiadomości Literackie? Przegląd Historyczny? nie pamiętam) w latach 70.
A wspomnienia Celta zainteresowały mnie tym, iż są to tak ulubione przez mnie memuary. Jaka maja wartość? Trudno powiedzieć, jedno natomiast jest pewne - Celt, czy Chciuk, nie był wtajemniczony we wszelkie sekrety misji R. do Polski,

Pozdrawiam

Nie 18 Maj, 2008 17:58

Powrót do góry
rydz-smigly
Kapitan

Kapitan




Posty: 1137
Pochwał: 1
Skąd: EUROPA
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

I czego takiego sie dowiedzielismy???? Nic. Wieka mistyfikacja i zero informacji. To jak historia Swietego Graala.
Ktos mial dobre kontakty, byl w tzw. centrum wladzy w waznych czasach. Ktos cos slyszal, ktos kogos podejzewal........... bajki, bajeczki...............

Pon 19 Maj, 2008 18:34

Powrót do góry
Latarnik
Szeregowiec

Szeregowiec




Posty: 3
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Kim był Retinger?

Próbował zaprowadzić komunizm w Meksyku, walcząc z Katolicyzmem i USA na rozkaz Stalina. Pętał się koło Gen. Sikorskiego, oprócz wycieczki na Gibraltar. Był agentem, który grał na przynajmniej trzech fujarkach. Churchill wysłał go do Polski tuż przed wybuchem Pwstania Warszawskiego. Zapewne oszukiwał dowództwo AK o spodziwanej pomocy od Sowietów. Profesor Tomasz Strzembosz w prywatnej rozmowie ze mną stwierdził, że Retinger był [i]"lewicowcem".[/i] Co zatem robił w otoczeniu Generała Sikorskiego?

Profesor Norman Davies podaje następującą rewelację:


[i]Kiedy Retinger ostatni raz przyleciał do Warszawy w 1946 roku wpadł we wściekłość na wieść, że jego wierny asystent Tadeusz Chciuk ‘Celt’, który dwa lata wcześniej wniósł go na pokład samolotu, ratując mu w ten sposób życie, został ‘zatrzymany’ i że nie wrócą razem do Londynu. W końcu udało się mu uwolnić Chciuka w niepowtarzalnym stylu:[b] zatelefonował bezpośrednio do Mołotowa. Tylko Retinger mógł zrobić coś podobnego.[/i]

Dla mnie jest to oczywisty dowód że Retinger służył Sowietom. Jakżeby inaczej znał numer Mołotowa i jakżeby Mołotow nawet chciał gadać z jakims zwykłym Polakiem?

Retinger był organizatorem Klubu Bildeberg

Do swej śmierci w 1960 roku Retinger był stałym sekretarzem klubu Bilderberg, który dla niektórych jest organizatorem Nowego Ładu Światowego. A. Olechowski i Pani Suchocka są tam stałymi delegatami z Polski.
Na temat Retingera ciekawą książkę napisał Pan Henryk Pająk.
Więcej informacji na te temat można znaleźć w książce:
[b]Prawdziwa historia Klubu Bilderberg[/b]
Autor: Daniel Estulin
Tytuł oryginału:The True Story of The Bilderberg Club
Wydawnictwo:Sonia Draga , Listopad 2009
ISBN:978-83-7508-193-0
Liczba stron:464
Wymiary:145 x 205 mm
Dyskusja na temat Klubu Bilderberg jest na stronie:
lotos1982.klangoblog.net/2010/02/22/tajny-klub-bilderberg-rzadzi-swiatem
Tłumaczenie: Monika Wyrwas-Wiśniewska
Sprawdź inne tytuły: Daniel Estulin
Kategorie:biografie > wspomnienia[i][/i][i][/i]

Nie 15 Sie, 2010 7:20

Powrót do góry
maxikasek
Moderator
Generał broni

Generał broni





Posty: 10865
Pochwał: 36
Skąd: obecnie Szczecin
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Dla mnie jest to oczywisty dowód że Retinger służył Sowietom. Jakżeby inaczej znał numer Mołotowa

Pewnie komórkowy jeszcze Wink

_________________
Prawo Balaniego:
Jak długo trwa minuta, zależy od tego, po której stronie drzwi toalety się znajdujesz.

http://www.powrotlegendy.pl/

Pon 16 Sie, 2010 12:06

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Jak powiedział J. Piłsudski wręcz zbrodniczo nie umiemy cenić indywidualności odbiegających od schematu...
Idea "BMW" widać jest starsza niż zwolennicy homo sovieticusa są skłonni przyznać...
a co do do indywiduanych dokonań J.Rettingera to sporo zajadłych krytyków mogłoby mu ze swoimi kwalifikacjami i własnymi osiągnięciami co najwyżej "trzewiki szorować" 8-)

Pon 16 Sie, 2010 12:52

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Witam,
Tak dla porządku- dr Józef Hieronim Retinger, a nie Rettinger.

Cytat:
Dla mnie jest to oczywisty dowód że Retinger służył Sowietom. Jakżeby inaczej znał numer Mołotowa i jakżeby Mołotow nawet chciał gadać z jakims zwykłym Polakiem?


kol. Latarnik, to zbyt pochopny wniosek, bo brak danych.
Przede wszystkim - nie był " zwykłym Polakiem".

Zapewne służył i Rosjanom, ale zawsze w interesie Brytyjczyków, którym był raczej wierny. Może za wyjątkiem kilku spraw polskich, gdy działał w interesie Polski, czy raczej- Sikorskiego.

Retinger znał całą masę ludzi, będących nader wpływowymi w latach wojny, znał i Mołotowa choćby ze swego dyplomatycznego epizodu w służbie Sikorskiego.
A że łeb miał tęgi, gawędziarzem był przednim i biesiadować lubił – to i pewnie niejedną wódkę z Mołotowem wypił podczas spotkań nieformalnych, bo kompanem przy stole był znakomitym.

Oczywiście – mógł zadzwonić do sekretariatu Mołotowa i kazać się łączyć z ministrem. Właśnie kazać.
Być może był bardzo wzburzony, zapewne w emocjach i po paru kielichach, więc taka spontaniczna reakcja w interesie Chciuka była jak najbardziej prawdopodobna.
Głos Retingera z Warszawy był zbyt cenny, aby go zlekceważyć, wszak było to w okresie ostrej jeszcze walki o władzę w Polsce, dlatego tym bardziej Mołotow mógł być zainteresowany, co tam Retinger ma pilnego do przekazania.
Interwencja w sprawie Chciuka jest więc całkowicie zrozumiała, o ile w ogóle prawdziwa.

Dwie bowiem kwestie są tu niewiarygodne.
Po pierwsze-
Cytat:
Profesor Norman Davies podaje następującą rewelację:


A więc z jakich źródeł czerpie tą wiedzę? Czy aby nie ze wspomnień sekretarza Retingera, któremu szanowny doktor mówił co chciał, a i pochwalić się lubił, nie zawsze zgodnie z prawdą, bo tej na ogół wyjawić nie mógł...

A po drugie – kto z Warszawy, przez jaki telefon i dlaczego połączył natychmiast Retingera z Kremlem, bo to jest najbardziej zastanawiające?
Z budki nie dzwonił przecież...

Pozdrawiam

Wto 17 Sie, 2010 15:56

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ciekawe tylko co tego "światowego" i na polskie standardy obdarzonego wręcz nieprawdopodobnymi kontaktami międzynarodowymi człowieka tak mocno do Polski przywiązało... Przecież jeszcze w okresie międzywojennym co rusz go opluwano, w trakcie wojny cudem uniknął śmierci w RP z prozaicznych wręcz przyczyn.
Polecam książeczkę naszrego bohatera "Polacy w cywilizacjach świata" - mało który "prawdziwy" Polak wie tyle o swej historii i potrafi być z niej tak dumny jak nasz bohater... - jak to pisał ? "Przestańmy świętować klęski i porażki - zwróćmy uwagę na to z czego naprawdę możemy być dumni".
Widać "prawdziwi" Polacy mają w tej materii skrajnie inne zdanie...
Pozdrawiam

Wto 17 Sie, 2010 16:19

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ciekawe tylko co tego "światowego" i na polskie standardy obdarzonego wręcz nieprawdopodobnymi kontaktami międzynarodowymi człowieka tak mocno do Polski przywiązało... Przecież jeszcze w okresie międzywojennym co rusz go opluwano,

Inna wizja Polski, wszak sanacyjne przedwrześniowe władze RP uważał za bandę głupców bez polotu i politycznej wyobraźni ( skąd my to znamy Wink ), "skądś" znał już wcześniej Sikorskiego ( nie pomne teraz Embarassed ), więc tym chętniej podjął z nim współpracę na emigracji, stając sie jednym z najbardziej zaufanych, a i szczególnego znaczenia łącznikiem miedzy Foreign Office i Churchillem ( już jako premierem) a władzami polskimi na emigracji.

Nie bez kozery nazywany " szarą eminencją" - w nader pozytywnym tego słowa znaczeniu, choć wzbudzał skrajnie sprzecznie i drastycznie różniące sie uczucia...

Misje do okupowanej Polski traktował jako swój obowiązek ( zapewne mając także na uwadze ich użyteczność dla wywiadu brytyjskiego)- z całym dobrodziejstwem inwentarza, a więc i ryzykiem wpadki, czy nawet śmierci...
Pozdrawiam

Czw 19 Sie, 2010 8:31

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Tak na marginesie - czy prawdą jest informacja, że do lądującego samolotu z powracającym z RP (ledwo żywym wszak) Retingerem wyszedł osobiście A. Eden? Raczej po zwykłego "szpiona" się tak nie wychodzi...
Sądzę, że stanowczo w złym kontekście jest używane w stosunku do naszego bohatera pojęcie "agent wywiadu" Bardziej odpowiednim wydaje się pojęcie "człowieka zaufania" - osoby o ogromnym autorytecie, kontaktach i dośc niesamowitych umiejętnościach negocjacyjnych, który mógł działac jako skuteczny i dyskretny pośrednik w załatwianiu wszelkiej maści trudnych i nietypowych spraw. To niestety chyba zbyt skomplikowane kwalifikacje dla naszej ułańskiej tradycji...
A czy jego opinia o rządach lat 35-39 nie była nad podziw trafna?
A z Sikorskim panowie mieli min. wspólną pasję do historii i znajomość miedzywojenną kontynuowali min. na płaszczyźnie literackiej...

Pozdrawiam

Czw 19 Sie, 2010 14:55

Powrót do góry
Zubek
Gość

Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Taki obrazek z Krakowa- napotkałem na ul. Wiślnej, nieopodal Starego Rynku, gdy łaziłem z harcerzami
Tablica z tekstem:
Józef Hieronim Retinger
Kraków1888 - 1960 Londyn
Wielkiemu Pionierowi Jedności Europejskiej

Niestety, zdjęcia wstawić na forum nie umiem Embarassed
Pozdrawiam

Czw 19 Sie, 2010 17:03

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

a może warto co nieco spopularyzować - na czym polegała rola J.Retingera w krztałtowaniu mechanizmów dzisiejszej UE?
To moim zdaniem po stokroć ważniejsze niż same nic nie mówiące tablice pamiątkowe...

Pozdrawiam

Sro 25 Sie, 2010 13:50

Powrót do góry
JerzyS
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany






Posty: 231
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Ja spotkałem się z dwoma przeciwstawnymi opiniami dotyczącego roli Retingera w wybuchu Powstania Warszawskiego.
Jedna wypływająca z kół patriotycznych i ich publikacji, że jego wyprawa do Polski miała na celu sprowokowanie wybuchu tego powstania.
Druga od mojego znajomego, który twierdził , że misja Retingera miała zapobiec temu powstaniu.
Która jest bardziej wiarygodna?
Jeśli był zwolennikiem zbliżenia z Sowietami to równie dobrze mół chcieć zapobiec powstaniu , jak i mógł chcieć usunąć przeszkody w porozumieniu.
Ciekawe, że był wychowankiem obywatela francuskiego hrabiego Władysława Zamoyskiego.
To on zapewnił mu wykształcenie i wprowadził go w świat polityki.

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

Nie 23 Sty, 2011 20:54

Powrót do góry
barabasz
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 62
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

Swego czasu drążyłem temat zapoznając się z całą dostępną literaturą na jego temat...
I jak prześledzić jego"misję" i spotkania z osobami które odbył np.z agenturą NKWD czy Bińkowskim z kontrwywiadu AK to ja skłaniam sie do wersji że Rettinger zjawił się w Warszawie jako brytyjski i sowiecki agent w celu przeprowadzenia gry operacyjnej i wywołania prowokacji
Sosnkowski zorientował się swoimi kanałami w prawdziwych zadaniach tego prowokatora i polecił uzasadnioną jego likwidację
Operację miał przeprowadzić 993/W z AK
Niestety wąglik wysypany na niego przez Izabelę Horodecką nie pokonał "ojca założyciela unii europejskiej"
Nadal jest mało materiałów ale wszystko wskazuje na to,że szereg nieszczęśliwych wydarzeń w podziemiu w 1944 na czele z likwidacjami w BiP-ie jest pokłosiem działalności tej kreatury a już kuriozalnym jest twierdzenie ,ze przyjechał by zapobiec PW

Pon 24 Sty, 2011 10:45

Powrót do góry
marek8888
Użytkownik zbanowany

Użytkownik zbanowany




Posty: 4455
Pochwał: 5
Skąd: Sekcja polska NKWD
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

A na czym ta " niecna prowokacja" miałaby polegać?
Może swój patriotyzm okazał nieco bardziej pragmatycznie niż nasze "nie oddamy nawet guzika"?
Tym bardziej, że przez propagandowe nagonki na PRL-owską SB zapominamy, że na stanowiska wywiadowcze tej rangi co nasz bohater angażuje się ludzi o umiejętnosciach i inteligencji daleko przekraczającej wizje nawet najzdolniejszego generała II RP, których tak stawiamy na piedestał...raczej im nie zaproponowano by nawet stanowska szeregowego pracownika - ciekawe dlaczego :wink: ...Jak powiedział JPII: "nie tym co trzeba stawiacie piedestały" :wink:
Wedle mojej wiedzy, uważał, że po śmierci Sikorskiego polityką naszą kieruje zgraja oderwanych od rzeczywistości "kosmitów" czego skutki mogą być tragiczne dla całego Narodu - mylił się? Raczej liczba ofiar powstania-politycznej manifestacji szacowana na 200.000 to chyba sporo... warto było tym bardziej , że było to przegrane powstanie?

_________________
Czy można dostąpić selektywnej mądrości lub przekwalifikować się na prawdziwego człowieka ot tak po prostej lekturze dzieł Jacka Kaczmarskiego? Tak - na IOH można...

Pon 24 Sty, 2011 12:55

Powrót do góry
barabasz
Plutonowy

Plutonowy





Posty: 62
Odpowiedz do tematu Odpowiedz z cytatem

On uważał to co jego mocodawcy,a przylatując do Warszawy realizował ich teherańską politykę,wierny sługa wielu panów.
Jako osobowośc o poglądach wybitnie międzynarodowych(z jego dossier) chyba trudno mówic tutaj o patriotyżmie no bo o jakim polskim,radzieckim,brytyjskim czy żydowskim Wink

Jego lot do Polski wyczerpuje w zupełności znamiona prowokacji,dlatego dostał wyrok,którego nikt pochopnie nie zatwierdzil
I ja odczuwam żal do opatrzności ,że jego cialo wtedy nie pozostało w Warszawie....

Pon 24 Sty, 2011 14:29

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki w tym forum
Możesz ściągać pliki w tym forum



Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników Forum.
Redakcja magazynu "Inne Oblicza Historii" nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.